Zaduszki poetyckie we Włęczu odbyły się 7 listopada 2013 roku o godz. 17.00 (o zmroku) z inicjatywy kilku osób z Czernikowskiego Stowarzyszenia Czyż-nie i Szkoły Podstawowej im. K. K. Baczyńskiego w Czernikowie oraz Biblioteki Publicznej w Czernikowie. Dołączyła się Lipnowska Grupa Literacka, która zorganizowała wyjątkowo spotkanie wyjazdowe oraz Osieckie Stowarzyszenie Kultury Ludowej. Także Stowarzyszenie Gmin Ziemi Dobrzyńskiej, które powołało ostatnio komisję zajmującą się promocją szlaku po ziemi dobrzyńskiej. Wspiera to przedsięwzięcie także PWR pana M. Karasińskiego. Ideą główną było przypomnienie o Chacie we Włęczu, którą od lat próbują ratować wspomniane Stowarzyszenie Czyż-nie i społeczny opiekun zabytków powiatu toruńskiego Dariusz Chrobak oraz Michał Kokot i Jacek Menerski z Osieckiego Stowarzyszenia wraz z gospodarzem sąsiedniego obiektu (cmentarza ewangelicko-augsburskiego) ks. Molinem, pastorem Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Toruniu przy wydatnej pomocy wolontariuszki Anny Zglińskiej (znanej z ratowania cmentarzy, także włęckiego w programie TAK TRZEBA). Ostatnio Stowarzyszenie Czyż-nie z SP Czernikowo i z pomocą UG Czernikowo urządził tam imprezę plenerową SIANOKOSY Z CZYŻ-NIE z koszeniem łąk p. Andrzeja Durmowicza i dobrzyńskim plenerem malarskim. Ponieważ ostatnio pokrywaliśmy dach plandeką i pozyskaliśmy drewno (topolę) mieliśmy okazję podziękować Staroście - p. M. Graczykowi, p. A. Durmowiczowi, Nadleśnictwu Dobrzejewice, Strażakom z OSP Osiek nad Wisłą i OSP Czernikowo, Wójtowi i Gminnemu Zakładowi Komunalnemu w Czernikowie, tartakowi Marmar - p. Pietruszewskim z Czernikówka i członkom Stowarzyszeń.
Własnego pomysłu inscenizację (wraz z reżyserią i scenografią) "Dziadów" cz. II bardzo ciepło przyjętą przez licznie zgromadzonych w chacie gości przygotowała grupa ze Stowarzyszenia Czyż-nie i biblioteki oraz SP Czernikowo w składzie: Guślarz (Dariusz Chrobak), Starzec (Stanisław Lewandowski i Andrejus Sivickis), Dziewczyna (Kamila Bułakowska),Widmo - Pan Wsi (Daniel Świdurski), Aniołek (Magda Seweryn i Agnieszka Wilczak), Chór Ptaków Nocnych (Grażyna Kasprowicz, Maria Podgórska, Robert Szwajkowski), który był także Chórem (z Grażyną Buczyńską, Wioletą Paczkowską). Obrzęd "dziadów" w tym miejscu, gdzie przetrwały 2-3 domy na prawie 50 chałup zamieszkałych tu jeszcze pół wieku temu, a obok znajduje się cmentarz poolęderski, poewangelicki z kilkudziesięcioma nagrobkami i tumbami uzyskał dodatkowy wymiar. Dodatkowo Anna Dzwonkowska odśpiewała wraz z członkiniami Parafii Ewangelicko-Augsburskiej hymn ewangelicki. Uczciliśmy byłych mieszkańców tej ziemi.
Następnie wiersze okolicznościowe, zaduszkowe, pełne zadumy nad przemijaniem i losem człowieka przygotowali członkowie Lipnowskiej Grupy Literackiej (Sławomir Ciesielski, Krystyna Chojnicka, Anna Orenkiewicz, Jan Manewicz, Dariusz Chrobak). Także podzielił się słowem Michał Kokot. "Przeszła północ, kogut pieje, czas przypomnieć ojców dzieje..." Pozostało wyjaśnić wyjątkowość tego miejsca (wyjątkowego niespotykanego już kompleksu cmentarz-dzwonnica-dom modlitw i szkoła) - chaty z przełomu XVIII-XIX w. ale na miejscu olęderskiej z pocz. XVII w. , domu modlitw, siedziby kantora. Uczyniła to Anna Zglińska ilustrując pogawędkę zdjęciami byłych mieszkańców Włęcza i okolic oraz przybliżając ich historię. "Czego potrzebujesz duszeczko... są tu pączki ciasta, mleczko i owoce i jagody..." Pozostało oczywiście zaludnić kuchnię w której graliśmy gośćmi uczty przygotowanej przez pracowników SP Czernikowo (chleb, smalec, pikle, ogórki, herbata, nalewka). Po kilkudziesięciu latach po raz pierwszy zaludniła się tak były kantorat, były modlitwy, słowo (też boże), pieśni i... duchy tego miejsca.
Dariusz Chrobak
