W sobotę odbyła się zorganizowana przez członków Stowarzyszenie Czyż-nie z funduszu KSOW (w ramach weekendu na wsi) impreza przed chatą we Włęczu pt. "Magiczna noc kupały". Impreza odbyła się nie bez powodu przed budynkiem byłego kantoratu we Włeczu, którego restauracją próbują zająć się podmioty związane ze Stowarzyszeniem. By nad chatą rozjaśniła się droga - w scenografii (poza wieloma elementami ludowymi, z wykorzystaniem drewna) pojawiła się symboliczna tęcza.
Zjechało bardzo dużo ludzi z okolic i z odległych terenów - Torunia, Włocławka i zakątków ziemi dobrzyńskiej. Imprezę wzbogaciły poczęstunki fundowane przez KGW Stajęczynki, Osieckie Stowarzyszenie Kultury Ludowej, Stowarzyszenie ze Szkołą Podstawową i UG Czernikowo. Także można było skorzystać ze sklepiku WSHU (dawny GS) i dobrzyńskiej kuchni z Wielgiego. A. Zglińska umożliwiała cofnięcie się w czasie dzięki tajemniczemu urządzeniu. Ale najważniejszą częścią było spotkanie, wymiana kulturowa i konkursy.
Imprezę prowadzili Daniel Świdurski i Dariusz Chrobak z pomocą członków Czyż-nie ubranych w stroje do inscenizacji na noc kupały. Wystąpili w kolejności: taneczny zespól ludowy z SP Czernikowo "Mali Czernikowianie" w strojach dobrzyńskich, zespół teatralny z SP Steklin (z inscenizacją o darciu pierza), chór Seniora "Radość" z Czernikowa, KGW "Jutrzenka" z Czernikowa, zespół "Pikolo" z SP im. K.K. Baczyńskiego w Czernikowie z repertuarem ludowych pieśni i piosenek, zespól "Kawęczynianki" z gm. Obrowo, przygrywała Osiecka Kapela Ludowa im. Kamińskich.
Atrakcją wieczoru był oczywiście godzinny występ Zespołu Pieśni i Tańca "Kujawy"z towarzyszeniem kapeli ludowej w trzech odsłonach - tańce i śpiewy łowickie, następnie bliskie nam - kujawskie, na koniec żywieckie. Mimo kurzu zespól wzbudzał olbrzymi aplauz profesjonalizmem wykonania i bogactwem strojów oraz choreografii. W trakcie występów odbywały się konkursy - kulinarny, na który ludzie przygotowali kilkadziesiąt ludowych potraw i jury miało olbrzymie problemy z wyborem 3 nagród i 7 wyróżnień. Także odbył się konkurs na wianki, który także spotkał się z szerokim odzewem i wykonaniem różnorodnych ciekawych prac, także w trakcie festynu. Konkurs plastyczny głownie spotkał się z zainteresowaniem dzieci i młodzieży. Kilkadziesiąt prac oceniało jury złożone z plastyków. A po występach zespołu "Kujawy" odbył się konkurs muzyczny, wystartowało mniej osób, za to część była rewelacyjnie, profesjonalnie przygotowana, część śpiewała a"capella.
Po wręczeniu wszystkich nagród chętni udali się na poszukiwanie "kwiatu paproci". Mimo deszczu zespól teatralny złożony z absolwentów (byłych członków "Teatru 4-5-6" z Czernikowo) i uczniów podstawówki przedstawił sobótkową inscenizację a następnie grupa kolędnicza z Czyż-nie w strojach "sobótkowych" udała się z pochodniami do ogniska nad martwą Wisłę by zaśpiewać pieśni kupałowe i ludowe, poigrać przy ognisku i puścić wianki. Inna część puszczała wianki na żywszym nurcie przy Zielonej Kępie. A po powrocie były tańce i śpiewy do białego rana.
Jeszcze raz dziękujemy sponsorom (KSOW) oraz wszystkim instytucjom oraz ludziom, którzy włączyli się w pomoc w przygotowaniu imprezy.